Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    198
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    245

Szaro i minimalistycznie


DorciaIQ

645 wyświetleń

Wczoraj i dziś jestem w pracy, ale trudno powiedzieć żebym pracowała

 

Ale nie myślcie że się obijam - bardzo skrzętnie wykorzystuję czas na doszkalanie się w różnych tematach Wczoraj - okna, dziś - podłogówka :)

 

 

Okna

 

Plan jest taki, żeby były białe ze szprosami. Ale nie wiadomo nadal, czy pcv, czy drewniane - mi się w zasadzie zadne nie podobają Tylko całokształt mi pasi, a z bliska: pcv to plastik ohydny, a drewniane są takie okropnie chropowate: pomalowane drewno to tylko jego wady, a zalety ukryte wg mnie...

 

 

No ale nie wiadomo nic, więc postanowiłam zrobić zestawienie argumentów pro i con na bazie forumowej wiedzy głównie

 

(niektóre argumenty są bzdurne, niektóre się wykluczają, ale podaję wszystkie, pod ocenę zdroworozsądkową)

 

 

Plusy okien drewnianych:

 

- są sztywniejsze

 

- PCV się wyginają

 

- malowanie nie jest znowu takie trudne, można zlecać

 

- po renowacji okna drewniane wyglądają jak nowe, PCV nie da się odnowić

 

- są mniej szczelne, dzięki czemu "oddychają"

 

- są trudniejsze do sforsowania dla włamywaczy

 

- są mniej podatne na rozszerzalność temperaturową

 

- PCV wydzielają szkodliwe substancje (formaldehydy) kiedy się palą

 

- są naturalne (bardziej)

 

 

Plusy okien PCV:

 

- drewniane się paczą i wyginają

 

- PCV się nie wyginają, chyba że mają dupne profile

 

- nie trzeba malować

 

- malowanie drewnianych można zlecać, ale to kosztuje 40-50 zł za okno, czyli u nas ponad tysiaka z dwoma dużymi oknami... I tak raz na 5 lat średnio

 

- po renowacji okna drewniane nie wyglądają jak nowe

 

- są bardziej szczelne, a drewniane i tak nie "oddychają" miejmy nadzieję, bo jak by to świadczyło o ich termoizolacyjności???

 

- nawet jeśli rzeczywiście są zbyt szczelne, to nas to nie dotyczy i nie potrzebujemy nawiewników mając wentylację mechaniczną

 

- przy różnego rodzaju okuciach antywłamaniowych odporność na włamywaczy jest podobna, w przypadku rolet jest dodatkowe utrudnienie

 

- reagowanie na temperaturę jest minimalne w przypadku białych ram :)

 

- PCV ulegają topnieniu i mogą wydzielać trujące substancje w temperaturze powyżej 250 st.C - w takim pożarze nie ginie się od formaldehydów

 

- są mniej naturalne, ale rama drewniana jest i tak zajebiście napakowana chemią

 

- SĄ TAŃSZE!

 

 

 

Wychodzi z tego, że generalnie to kwestia a. gustu b. zasobności portfela. Mi się tak znowu drewniane nie podobają, więc postanowiliśmy tak: zrobimy wyceny, jak będzie niewielka różnica, to się zastanowimy, obejrzymy 100 razy i pogadamy. Jak będzie większa, to sobie darujemy :)

 

 

Podłogówka

 

Coś ostatnio mnie tknęło czy my przypadkiem nie mamy za cienkich posadzek zaprojektowanych Bo ta gupia architekt to że gupia jest to już wiadomo

 

 

Mamy tak: wszędzie, niezależnie czy na gruncie, czy nad pomieszczeniami o niższej temperaturze, czy na poddaszu tak samo: 6cm styro + 5cm wylewki z rurkami do ogrzewania... Coś mi na zdrowy, babski rozum nie gra - to nie powinno być inaczej w zależności od temperatury tego co jest pod spodem??? A w ogóle podłogówka mi się zmieści w takich parametrach, skoro jak kogoś nie zapytam, to ma więcej?

 

 

No więc chodzę i czytam i różnych rzeczy się dowiaduję, jak choćby tego, że na podłogę na gruncie się zaleca 8-10cm styro + 5-6.5cm wylewki Co daje 14-16.5 cm!!!! A ja mam wszędzie zaplanowane 11!!!! I nie tylko że sufit by mi się obniżył i parapety - to pal sześć, ale co ja zrobię jak drzwi nie zmieszczę???? Będę podkuwać sobie nadproża??? Wrrrrrrrrrr

 

 

No w sumie 14 cm to minimum, więc to znowu nie taka wielka różnica... Zresztą chudziak na gruncie miałam dolewany później, być może jest on trochę niżej niż na stropie nad piwnicą i da się tam po prostu więcej tego styra położyć... Bo nad piwnicą i na górze to już luz, gorzej z samą piwnicą, gdzie też chciałabym mieć podłogówkę

 

 

No nic, muszę zmierzyć sobie wysokości jakie mam naprawdę, bo się jeszcze okaże że płaczę nie wiadomo nad czym - i taką mam nadzieję

 

 

W razie co, to jeszcze znalazłam firmę (Oventrop) która robi m.in. systemy do zabudowy suchej, w których rurki się wsadza w specjalnie profilowaną płytę systemową z mocnego styro EPS - ma niższy w porównaniu do zwykłego styro współczynnik rozszerzalności cieplnej. Ona ma 25mm i umożliwia stosowanie pod nią tylko 55mm styro i na niej 25mm jastrychu :) Na pewno to jest sporo droższe rozwiązanie no ale ja zawsze powtarzam: jak się nie ma w głowie, to się ma w portfelu - a było wcześniej się zainteresować, przecież wiadomo że iloraz tej mojej pani architekt to jest niższy niż mojego lewego buta..............

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...