Dziennik budowy akowego gniazdka-już mieszkamy!!!!
Ciasto nalesnikowe: 3 jajka, pol lyzeczki soli, plaska lyzeczka cukru, szklanka wody mineralnej gazowanej, maki okolo 2,5 szklanek i mleka tyle aby po zmiksowaniu powstalo ciasto o konsystencji slodkiej smietany (rzadkie musi byc wtedy wyjda cieniutkie). Z tej porcji wyjdzie okolo 12 sztuk, musisz smazyc na patelni o srednicy tak okolo 25 cm zeby krokiety ladne wyszly.Do pierwszego nalesnika smaruje patelnie tluszczem, a pozniej juz nie ale do ciasta wlewam lyzke oleju i mieszam. Nalesniki mozesz usmazyc dzien wczesniej i zafoliowac zeby nie sie nie wysuszyly. Przy wylewaniu na patelnie musza byc cieniutkie.
Nalesniki na slodko robie podobnie, tylko daje cukier waniliowy i konsystencja ciasta musi byc jak kwasna smietana.
Farsz do krokietow: !,2 kg pieczarek scieramy na tarce na duzych oczkach (kup duze pieczarki), do tego pokrojona w kostke duza cebule - wszystko wrzucamy na patelnie na lyzke masla i przesmazamy (musi dobrze odparowac woda z pieczarek). Po odparowaniu na koniec smazenia - wegeta, pieprz, papryka (farsz musi byc pikantny). Zestawiamy z ognia i gdy chwilke przestygna wrzucam okolo 15 dkg startego na grubych oczkach sera zoltego - on lekko sie stopi i zwiaze mase pieczarkowa.
Jesli nie chcesz dac sera, do do pieczarek pod koniec smazenia dodaje lyzke duza masla i lyzke bulki tartej.
Farsz nakladam na nalesnik (duza lyzke) i zawijam jak golabki, panieruje jak schabowy (jajko musi byc mocno przyprawione).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia