Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli
Ufffff nareszcie. Dziś w końcu złożyłam w urzędzie papiery o pozwolenie. Całą sprawę przedłuzył elektyk . Kolega, zlecałam mu to już z 2 mies. temu licząć, ze zrobi to na spokojnie i kicha. Wczoraj dał mi projekt w dodatku niekompletny i z ewidentną pomyłką ((((((((. Tak to jest "po koleżeńsku coś załatwiać. Wod.kany zleciłam obcemu projektantowi i zrobił mi je w kilka dni.
Tak czy siak wniosek złozony i nieprzekraczalny termin wydania decyzji to 10 lipca . Oczywiście mam nadzieję, ze bedzie to szybciej, póki co mam telefon "Pani, która sie tym zajmie" i będę prosić o pośpiech. Oczywiście mam świadomość, ze trzeba będzie uzupełniać tylko muszę konkretnie wiedzieć co.
Teraz już, mam nadzieję, pierwszy sztych blisko :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia