Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    152
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    410

Na psa urok albo kto kogo wykończy...


Wracając do czasów zamierzchłych - pamiętam jeden taki dzionek, gdy paliłam we wspomnianych kozach porozstawianych po całym domu, aby ratowac tynki. Jedna koza w salonie, druga - w korytarzyku między pokojem psim, gabinetem a łazienką; trzecia w garażu. Biegam z żarem na szufelce, aby rozpalić w tamtych dwóch, bo drewno mokre i udało mi się rozhajcowac tylko w salonie. Robi się ciepło. Mogę zdjąć jedną z kurtek i odwinąć jeden szalik. Tylko stopy zamarznięte jak u himalaisty. Sprawdzam na termometrze - już 8 stopni! hurra!!!

 

 

I wtedy budzi się POTWÓR. Potwór jest mutantem. Czymś pośrednim między szerszeniem a potężną muchą. Mieszkał, jak się okazało, w szczelinie w suficie, tej, z której zwisa kabel z żarówką...

 

 

CDN, bo się obudził mały Jacek

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...