Nasza BUKOWA CHATKA
W komentarzach dyskutujemy na temat wyboru ogrzewania.
Powiem szczerze, że dylemat jest wielki, każdy rodzaj grzania domku ma swoich zwolenników i przeciwników!
A taką decyzję podejmuje się już na stałe i nie jest ona niestety prosta!
W grę wchodzą przede wszystkim koszty instalacji, ale potem także i koszty eksploatacji.
W naszej sytuacji szukamy też wygody: jakoś nie wyobrażam sobie siebie za 10 lat siłującej się z wiaderkiem węgla .
I mojego Mariusza chciałabym oszczędzać na starość . Mam mieć z Niego pożytek jak najdłużej .
No, ale żarty na bok, teraz poważna sprawa!
Czy wiecie, jak wygląda inwestorka w kuchennym oknie?
NIE WIECIE???
No to zobaczcie:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000045.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000045.JPG
Wprawdzie okno jest jeszcze otwarte, chociaż ziąb na zewnątrz niemiłosierny, ale zawsze już mogę powiedzieć, że wiem jaki jest widok z kuchni .
A tu coś dla wszystkich znajomych miłośniczek futerkowców:
Dostojny Zdzisław - kot siostry Mariusza.
Prawda, że dostojny?
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000062.jpg" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/382666/00000062.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia