Nasza BUKOWA CHATKA
Dzisiejsze i wczorajsze zakupy:
Komplet plafonier. Ta większa do łazienki, ta mniejsza do małego kibelka.
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000012.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000012.JPG
Plafoniera do sieni (sień będzie w drewnie):
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000011.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000011.JPG
A tak wygląda w komplecie z kinkietami, które będą po obu stronach lustra:
http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000010.JPG" rel="external nofollow">http://pl.fotoalbum.eu/images1/200911/119914/400064/00000010.JPG
Ale, ale...
Zapomniałam o najważniejszym.
Dach na drewutni czuje się wspaniale, trzyma się kurczowo swojego miejsca i ani drgnął.
Uważam, że przeszedł chrzest bojowy pod względem konstrukcyjnym i wytrzymałościowym.
Więc już wiem, że mam męża mistrza.
Oczywiście w dyscyplinie budowlanej .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia