Moja nowa wizja Prymulek 3
Temp. w cieniu 33 stopnie, parota, duchota ciężko oddychać człowiek myśli tylko o tym, aby schować się przed tym żarem bijącym z nieba. Ma się wrażenie, że topi się świat.
Stanie dłuższe na asfalcie grozi zapaścią a tu trzeba dalej iść z fundamentami.
Do dalszej pracy potrzebne są szalunki zwane akrami. Są to ogromne płyty ważące- jedna po 50 kg-obsmarowane tłustą mazią, czyli przepalonym olejem.
http://foto0.m.onet.pl/_m/7f32552a357d2979fae300d672f5eca4,12,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto0.m.onet.pl/_m/7f32552a357d2979fae300d672f5eca4,12,19,0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia