Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli
Dziś trochę lepsze wieści.
Facet od kominków bardzo się przejął moimi uwagami. Rozprowadzenie od razu zostało poprawione, niepotrzebne dziury w stropie będą profesjonalnie zaklejone (zobaczymy...), a obudowę zrobić trzeba teraz, bo podobno tak nakazuje tarnava, by dystrybutora nie pozostawiać niezabudowanego. Hmm, byc może tak jest, nakazałam tylko odizolowanie płyt od podłozy. Szef osobiście zobowiązał sie okleić obudowę i zabezpieczyć przed ewentualnymi skutkami bliskich spotkań z tynkami czy wylewką. Szpachlowanie płyt i oklejanie kamieniem oczywiście odbędzie się już po robotach mokrych.
Dlatego w dużo lepszym humorze powitałam pierwszy dym w kominie :
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img85.imageshack.us/img85/2324/img05258bl.jpg
Jak i pierwszy ogień w kominku :
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img147.imageshack.us/img147/9288/img05237ne.jpg
Ogień może słabo widoczny, bo sie tylko żarzyło, ale dobre i to. Niestety lepsze zdjęcia mam w telefonie, bo aparat tradycyjnie odmówił posłuszeństwa. Myslałam juz nawet, że się zepsuł, ale na szczęście nie. To tylko liche baterie.
Trochę mi lepiej...
Na koniec widoczek na bobliskie okolice. Idzie ta wiosna czy nie ?
http://imageshack.us" rel="external nofollow">http://img85.imageshack.us/img85/361/img05268br.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia