Domek Emi Sławka i Nisi Z68
Strasznie zapracowani jesteśmy - ale ZACZYNAMY Oj dzieje sie u nas ostatnio
Oby pogoda się poprawiła bo jakoś zimno trochę.
We czwartek przywieźli barak. Po ustaleniach będzie troche taniej - faktura mi nie potrzebna skoro mam umowę :)
Mąż pojechał rano z firmą przeprowadzkową do moich rodziców - oddaliśmy im prawie wszystkie meble. W nowym domu chcę mieć nowe :) Siedzimy więc na podłodze a za stolik słuzy nam wisząca (no zdjęta) półka na książki... Poszukamy jakiegoś ogrodowego - nie będę przeciez niczego kupować. Zamówiliśmy tylko małą kanapę i 2 fotele - w domku wstawimy do gościnnego pokoju :) - ale dwa tygodnie na podłodze i tak nas czeka jeszcze tyko parę pudeł do rozpakowania ...
I najważniejsza wiadomość dnia - PRZYWIEŹLI SILKĘ!!! Całe 46 palet
1 paleta cementu
12 worków wapna suchogaszonego
4 rolki (100 m) folii budowlanej
1250 kg zaprawy (kleju)
Początki rozładunku ciężkie były - nie dało się pod sam budynek (przyszły podjechać) bo nie dość że ciasno to jeszcze mokro.
Fotki zrobiłam telefonem ale jakoś nie mogę ich zgrać Może jutro mąż zrobi aparatem
No i jutro przyjeżdza ekipa - ech będzie się działo
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia