Dom w Lesie
I pierwszy etap budowy zakończony!
Bilans:
- nie osiwieliśmy (jeszcze).
- na koncie pustki (czekamy na decyzję kredytową, mamy przedpłacone materiały na SSO).
- mamy już coś, co zaczyna być podobne do początków domu:
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SgxKNKsNdVI/AAAAAAAAAxk/GyNEoCWRT8Y/s512/4239_%C5%9Acianki%20fundamentowe.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SgxKNKsNdVI/AAAAAAAAAxk/GyNEoCWRT8Y/s512/4239_%C5%9Acianki%20fundamentowe.jpg
To, co zbudowane ma teraz przerwę technologiczą (a budowlańcy drugą budowę ciągną), za dwa tygodnie zasypujemy, chudziak i będa już się piąć ściany. W międzyczasie oczywiście kanalizacja stanu zero musi powstać (to już niżej podpisany na siebie bierze) i podejście wody dla przyszłego wodociągu, żeby potem już wylewki rozorywać nie trzeba było.
Tak czy tak w szoku lekkim jestem, że to tak szybko poszło. 4 maja tyczyli dom geodeci, 5 maja przyjechała ekipa. Dziś jest 14ty...
J.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia