Dom w Lesie
Teraz dwa tygodnie przerwy technologicznej, to sobie popiszę jeszcze.
Ekipie naszej się na koniec strrrasznie już się śpieszyło, wskutek czego w cały świat porobili przepusty na kanalizację w ściankach fundamentowych. Dałem na kartce wszystko elegancko rozrysowane, ale niestety... Przepusty są tam, gdzie miały być (prócz jednego), ale wysokości w cały świat im powychodziły.
Nic, wrócą, będą przekuwać.
Przez te dwa tygodnie, prócz pogonienia kredytu planuję jeszcze przepchnąć pod ławą rurę wodociągową. Jest tam wstawiony kawałek arota, ale niestety zgodnie z warunkami wodociągów, zamiast jak człowiek przewlec tamtędy rurę PE, muszę tam władować stalową i to w dodatku kwasówkę. A wcześniej ją kupić... W każdym razie chcę to zrobić teraz, póki to wszystko rozkopane jest, żeby potem nie kopać i nie kuć chudziaka.
J.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia