Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli
Jak już to słowo (przeprowadzka ) padło, trzeba wspomnieć również o finansach (wszak dziennik ów ma stanowić, również, jakąś drobną skarbonkę, bo nie skarbnicę przecież , mojej zdobytej na tej budowie wiedzy i doświadczeń). Ano jak to z finansami zwykle bywa, a u budujących, na koniec budowy zwłaszcza, brakuje ich . Jak nie liczyć, z której strony nie spoglądać, braknie na koniec co najmniej 10 tys (co to jest w skali całej budowy - qrdę na początku można było jakos przyoszczędzić tę kwotę, tylko przecież "dom się buduje na całe życie"). dla pełnego bezpieczeństwa finansowego inwestycji braknie pewnie 20 tys. Nie chcę zostawiac czegoś nieskończonego na później, bo prowizorki są najtrwalsze to raz , a dwa przy spłacaniu kredytu może być trudno później tę kwotę wygospodarować. Odbyłoby się to, pewnie, przez brak jakichś wakacji lub innych przyjemności niezbędnych do normalnego zycia - przynajmniej naszym zdaniem, a założenie początkowe było takie, że właśnie dom (budowany na kredyt brany na 25 lat, więc na większą część naszego życia) nie ma być przeszkodą w NORMALNYM życiu. Nie może stanowić obciążenia, ma być spełnieniem marzeń a nie uciążliwością związaną z oszczędzaniem na każdym kroku. Najlepszym rozwiązaniem będzie chyba podwyższenie kwoty kredytu (jak to się załatwia ??? ) o tę kwotę (mam nadzieję, że nie będzie z tym problemów - i tak bralismy mniej niż bank chciał nam dać ). Rata spłaty wzrośnie pewnie o parę złotych, ale nie będzie to stanowiło takiego obciążenia jak zebranie 20 tys przez rok na przykład. Do naszego doradcy kredytowego z tym problemem nie pójdę, bo się facet uśmieje. Namawiał nas przecież na wyższą kwotę a myśmy kombinowali i się bronili rękami i nogami przed tym rozwiązaniem.
Kłania sie tutaj stwierdzenie jednego z forumowiczów, a raczej jego (jej ?) kierownika budowy : (muszę najpierw odszukac to stwierdzenie, bo stanowi ono samą kwintesencję podejścia inwestorów do finansowania budowy)...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia