Dom w Lesie
... i dalej, w osobnym poście.
W czasie pobytu na delegacji aż bałem się dzwonić na budowę, bo bałem się, że jak trafię na moment wściekłości po próbie wciągnięcia na dach w 5 chłopa (+ elektryczna wciągarka) 300kg beleczki, to nie dość, że się nasłucham, to jeszcze będę musiał na gwałt zdalnie dźwig organizować. Tymczasem okazało się, że majstry sobie sami zorganizowali z sąsiedniej budowy rozkładanego HDSa, który im te największe krokwie koszowe wstawił na górę. Cena - podobno 280zł. W każdym razie, jak dziś prosto z Krakowa dojechałem na budowę, zastałem taki widok:
http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWKCk3M_I/AAAAAAAABdg/y4yrfAEbD7k/s720/6233_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWKCk3M_I/AAAAAAAABdg/y4yrfAEbD7k/s720/6233_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg
Tu front, akurat w świetle zachodzącego słońca, a drugie zdjęcie od strony tarasu, też już gotowego do wylania:
http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWN4GVvWI/AAAAAAAABdo/272pUDHijYs/s720/6191_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWN4GVvWI/AAAAAAAABdo/272pUDHijYs/s720/6191_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg
A tu - dumny i przejęty rolą, niżej podpisany naczelny inwestor
http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWIAHKhSI/AAAAAAAABdc/mJrz1MJUdao/s720/6245_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWIAHKhSI/AAAAAAAABdc/mJrz1MJUdao/s720/6245_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg
I jeszcze na koniec - kolejny odcinek stałego ostatnio dodatku: okno wykuszowe. Już przerobione, obecnie wygląda tak:
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWP8K6u0I/AAAAAAAABds/yzsxt8r5HyM/s512/6189_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SnyWP8K6u0I/AAAAAAAABds/yzsxt8r5HyM/s512/6189_Wi%C4%99%C5%BAba.jpg
I to na razie tyle, jutro jedziemy na budowę impregnować to, co niepoimpregnowane, niedziela to niedziela, a w poniedziałek skoro świt ja znów do Krakowa, jak wrócę, stan surowy otwarty z odeskowanym dachem i płotem od frontu powinien być już skończony. Od początku prac (już konkretnie budowlanych) będzie to 15 tygodni, ale od nich trzeba odjąć 5 tygodni na przerwy technologiczne, w czasie których budowa stała odłogiem. Tak czy tak czas chyba niezły, zważywszy że domek i niemały i delikatnie mówiąc odrobinkę bardziej skomplikowany niż stodoła
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia