Dom w Lesie
Co do mocowania tych okien jeszcze - żona jak się okazuje słuchała fachowca uważniej, chodzi nie o kotwienie okna, bo tu nie ma problemu, tylko o piankę, bez tych domurówek ona by się nie rozpierała w poprawny sposób, w zasadzie nie miałaby się o co rozeprzeć.
Dziś prac porządkowo - dokończenowych ciąg dalszy, zrobiłem też zdjęcie wczorajszych podmurówek, oto jedna z nich:
http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpwysPmOMSI/AAAAAAAABkA/l60qlH72Xds/s720/6607_Porz%C4%85dki.jpg" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpwysPmOMSI/AAAAAAAABkA/l60qlH72Xds/s720/6607_Porz%C4%85dki.jpg
Te docinane domurówki w wykuszach sfotografuję jak skończę, narazie są przyklejone wszystkie trapezy, w środę będę je kołkował i doklejał trójkąty po wierzchu, w środę też przychodzi do nas styropianiarz, jednak jak się dziś okazało, zrobi tylko lukarny i kominy, reszta w październiku.
Ponieważ dziś w zasadzie nie mam o czym pisać, jeszcze jako ciekawostkę pokażę podjazd do garażu w obecnej formie:
http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpreDbfU5TI/AAAAAAAABjc/AaH150DkBf0/s720/6600_Koniec%20budowy.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpreDbfU5TI/AAAAAAAABjc/AaH150DkBf0/s720/6600_Koniec%20budowy.jpg
Trochę stromy wyszedł i ten rowek ociekowy w progu ciut głeboki wyszedł, ale to się splantuje jeszcze A pod tą całą górą znajduje się najdrożej chyba wychodzący (jeśli policzyć cenę metra kwadratowego) pokoik ze wszystkich przynależnych do naszego domu, bez okien co prawda i z niezbyt wygodnym wejściem, ale za to wyposażony w super wentylację dwoma niezaleznymi kanałami, w tym jednym tajnym i dodatkową rurę do zelektryfikowania. O tu, na zdjęciu wejście to tegoż pokoiku (póki co nie obrobione, obrobi się na cacy wraz z robieniem podjazdu do garażu):
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpreFTXqQnI/AAAAAAAABjg/u1QDwAuRck4/s720/6599_Koniec%20budowy.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/SpreFTXqQnI/AAAAAAAABjg/u1QDwAuRck4/s720/6599_Koniec%20budowy.jpg
J.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia