Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    442
  • komentarzy
    5
  • odsłon
    741

Dom w Lesie


Jarek.P

1 413 wyświetleń

Dach niestety się przeciąga, pogoda dekarzy nie rozpieszcza, nieuniknione problemy logistyczne również. Teoria była taka, że do jutra mają skończyć. Niestety nie skończą, zostają im jakieś niedokończone drobiazgi, poza tym:

 

- w dostawie brakło trzech gąsiorów początkowych (były zamówione, nie znalazły się na paletach)

 

- domówiona blacha przyszła w innym kolorze, trzeba było odesłać i zamawiać ponownie

 

- "nie dowieźli" również dachówek z kominkami wentylacyjnymi.

 

 

Tak czy tak umówiliśmy się z dekarzami, że wszystkie te braki zostają do zrobienia "na później", a żeby owo "na później" było pewne, część wypłaty również poczeka sobie na owo później. Czy to później będzie jak tylko braki dojadą, czy dopiero na wiosnę, kiedy będziemy wstawiać też i okna połaciowe (na zimę nie wstawiamy, wolimy nie kusić dodatkowo okolicznego menelstwa) - jeszcze nie wiem, okaże się.

 

 

W chwili obecnej, nasz dach jest nadal najładniejszym dachem w okolicy (a ja najskromniejszym autorem dziennika budowy) i prezentuje się tak:

 

 

Widok od frontu:

 

http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gSXVpByI/AAAAAAAAB6U/-uIFIKNcp1s/s720/7310_Dach.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gSXVpByI/AAAAAAAAB6U/-uIFIKNcp1s/s720/7310_Dach.jpg

 

Tutaj tył domu, a na połaci widać zaczątek tego, co zdaje się, że przy domu w lesie będzie naszą stałą bolączką: igliwie na dachu. Że rynny będzie trzeba czyścić kilka razy na rok, a kosze przynajmniej raz na rok, dekarz nas ostrzega cały czas. Nic, do czyszczenia rynien zrobię jakieś ustrojstwo na drągu, a do czyszczenia koszy już zaczyna mi się rysować pomysł czegoś choć troszkę zautomatyzowanego jako temat do dumania w długie zimowe wieczory we własnym domu i własnym warsztacie

 

http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gPc-6jYI/AAAAAAAAB6Q/KA0T4W7Pbp8/s720/7300_Dach.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gPc-6jYI/AAAAAAAAB6Q/KA0T4W7Pbp8/s720/7300_Dach.jpg

 

Jeszcze zbliżenie na lukarnę:

 

http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gMwNTlQI/AAAAAAAAB6M/BqB8mnlEEwU/s720/7302_Dach.jpg" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gMwNTlQI/AAAAAAAAB6M/BqB8mnlEEwU/s720/7302_Dach.jpg

 

I gąsiory. Połać po lewo nie jest ani krzywa ani nic na nią nie spadło, co któraś dachówka jest podsunięta żeby chodzić dekarze mieli po czym, dlatego z boku to tak dziwnie wygląda:

 

http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gTnRtG-I/AAAAAAAAB6Y/Cc3jVm91eY0/s720/7303_Dach.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/Ss4gTnRtG-I/AAAAAAAAB6Y/Cc3jVm91eY0/s720/7303_Dach.jpg

 

J.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...