Dom w Lesie
Zrobiona kuchnia i wszystkie pomniejsze pomieszczenia parteru, do zrobienia gniazdkologii został jeszcze tylko salon i mój warsztat.
Kuchnia na gotowo wygląda tak:
http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S6JuidAs9tI/AAAAAAAAC6Q/Az5UowqLfOI/s720/8865_Czwartek.jpg" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S6JuidAs9tI/AAAAAAAAC6Q/Az5UowqLfOI/s720/8865_Czwartek.jpg
Wzdłuż całej długości kuchennej ściany "roboczej" jest wykuta bruzda, a w nią wstawiony peszel. Gniazdka widoczne na zdjęciu bedą "predefiniowane", jednak dzieki temu peszlowi, gdyby nam sie potem zachciało jakies gniazdko przesunąć, dołożyć (różnie w końcu może być, za 10-20 lat mogą się np. pojawić jakieś cudowne elektrourządzenia kuchenne, o których obecnie nam się nawet nie śni [znaczy, mi się śni co jakiś czas urządzenie do automatycznej syntezy dań gotowych, takie, gdzie się z menu wybiera np. "Spaghetti Al Salmone", cośtam sobie pobzyczy, pomruczy i z komory oddawczej wyjmuje się gotowe, pięknie podane danie, ale nie wiem, czy dożyję...]), no gdyby trzeba było zrobić nowe gniazdko, to wystarczy tylko machnąć dziurę pod nową puszkę i już. Żadnego rujnowania ściany z płytkami celem przeciągnięcia przewodu
Poniżej widac puche z doprowadzoną "siłom", gdyby nam się zachciało jednak kuchnię elektryczną (indukcyjną oczywiście) zamiast gazowej, gaz jednak jak widać też jest już na miejscu.
I na koniec specjalnie dla mojej mamy, która zawsze mi powtarza, że mam o siebie dbać, uważać na zdrowie, żeby się nie przeziębić, pić ciepłe - no wiadomo. Matki się trza słuchać, o zdrowie trzeba dbać!
I piwo pić nie zimne, tylko grzane!
http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S6JuhuNxYEI/AAAAAAAAC6I/0xciaCUmuj4/s512/8863_Czwartek.jpg" rel="external nofollow">http://lh6.ggpht.com/_UD9j3sBeSEQ/S6JuhuNxYEI/AAAAAAAAC6I/0xciaCUmuj4/s512/8863_Czwartek.jpg
J.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia