Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli
Drenaż zrobiony !!!
Cała sprawa kosztowała nas 800zł, a będzie, mam nadzieję, spokój z wodą opadową z rynien, bo do tej pory różnie to bywało . Na przykład woda lubiła się zbierać tuż pod progiem przenikając aż do fundamentów, albo pojawiać się w minipiwniczce (pod ławą, bo reszta jest ładnie zaizolowana) gdzie posadzka jest rozbabrana jeszcze od czasu robienia przyłącza wodociągowego. Koparkowy magik pięknie wyklopał drenaż ze spadkami aż do studni chłonnej. Niestety studnia chłonna tylko z nazwy, bo nie udało się dokopać do piasku . Dokopalismy się do 4 m i niestety natrafilismy tylko na nieduże przewarstwienie piaskiem, reszta to glina i glina. Takim sposobem zrobiłaa się studnia=zbiornik zasypany żwirem więc mimo, że duzy (1x1x4m) pojemność może byc niewystarczająca. Ustalilismy, ze narazie zostawimy jak jest, jesli zbiornik oklaże sie za mały, w drugim końcu działki wykopiemy drugi.
W środku trwa docieplanie poddasza i ruszt po regipsy. Od poniedziałki (mam nadzieję ) wchodzi glazurnik.[/url]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia