Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli
Kuchnia wykafelkowana. Prawie. Zostały niewielkie "doklejki", bo pomimo dokładnego liczenia i dokupowania juz płytek, oczywiście ich zabrakło . Nie wiem jak mysmy to liczyli . Kuchnia wyszła pieknie, tylk zdjęcia jakies takie byle jakie. Sami zobaczcie . Musicie więc uwierzyć mi na słowo, że wyszło ładnie .
Jutro w końcu przyjeżdża hydraulik i będą zamontowane stelaże kibelkowo- bidetowe, oba brodziki i, mam nadzieję, wanna. Mam nadzieję, że wanna będzie zamontowana, bo narazie przywieźli odwrotną niz potrzebuję. Nie dogadałam sie z facetem i tak naprawdę do dziś nie wiem jaka ta wanna ma być :prawa czy lewa. To znaczy oczywiście wiem jak ma stać w naturze, ale jak rozróznić która prawa, która lewa ???
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia