Jaśmin - dom Foczków
No i dziś kolejny owocny dzień, mamy garaż
Od rana w pełni wkurzeni biegaliśmy od bankomatu do banku i wszędzie to samo, albo nie można zrealizować operacji albo awaria systemu
Panowie mili przyjechać montować garaż o 13, a o 12:30 zadzwonili że czekają na odbiór pospieszyli się a my bez kasy... Uratowała nas sąsiadka, trzeba jej postawić dobrą kawę :)
Ostatecznie odebraliśmy tylko że panom nie chcialo się go ani wypoziomować ani poprawić przygotowanych na szybko bloczków, więc chwyciliśmy za łopaty i do roboty. Potem wiertarka (akumulatorowa bo bez prądu jesteśmy) i zakotwiliśmy garaż do ziemi. Skubany okolo 400 kilo waży więc nie było go łatwo we dwójkę przestawiać. W czasie prac zastała nas prawdziwa zima, po pierwsze zmrozilo od wczoraj ziemię a o 14 zaczął padać śnieg i to nie byle jaki.
Ale zdążyliśmy i oto efekty:
http://img101.imageshack.us/img101/7074/zdjcieor6.jpg" rel="external nofollow">http://img101.imageshack.us/img101/7074/zdjcieor6.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/8994/zdjcie5op0.jpg" rel="external nofollow">http://img20.imageshack.us/img20/8994/zdjcie5op0.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia