Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    223
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    598

Marzenia do spełnienia - czyli dziennikWioli


I, poza wszystkiem, świat nie może być taki zły !!!

 

Prawda ???

 

Jak to dobrze, że już kończymy tę budowę, bo okazuje się jednak, że świad jest zły, a raczej ludzie w nim mieszkający. Dziś opowiem coś z budowlanego podwórka.

 

Mamy do zrobienia ocieplenie z elewacją. Fochowca (polecanego !!!) znaleźliśmy już w lipcu i od początku umawialiśmy się na wrzesień, początek września. Gdy udało się skompletować wszystkie materiały zaczęłam człowieka bombardować telefonami kiedy może zacząć. "za tydzień", za dwa dni", "już kończę robotę gdzie indziej i idę do pani". Czekałam coraz mniej cierpliwie, bo ileż można. W końcu we wtorek dobra wiadomość : w środę rano wchodzimy. Faktycznie, dziesięć po siódmej (oj nie ważne, że umawialismy się przed siódmą, bo ja muszę do pracy :-? ) silna brygada w lości dwóch (!!! :o ) chłopa zjawia się pod domem. "Dziś jest nas dwóch, ale jutro będzie czterech" bo cośtam. No dobra, pokazuję co i jak, zostawiam klucze do garażu (przejście do pozostałej części domu zamknięte - na szczęście) i jadę spóźniona do pracy.

O 9 melduję się z powrotem w domu, bo byłam umówiona z kominiarzem na odbiór (który zjawił się o 14.30 :o :o :o - ale to temat na inną opowieść), moich fachowców ani śladu, klucz u sąsiadów. "Twoi fachowcy pojechali jakieś 10min po was, oddali klucz mówiąc, że będziecie po 16 " :o :o :o. Do wieczora cisza, moich telefonów facet oczywiście nie odbiera. W końcu mężowi udało się dodzwonić ....

 

"Nię będę u pana robił tego docieplenia, bo dostałem lepszą oferte, bardzomi przykro " :o :o :o

 

Mówiąc szczerze własną szczękę musiałam zbierać z podłogi i jestem w szoku do dziś. :evil: :evil: :evil: :x :x :x

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...