Nasza "górka" a na niej Benedykt III:)
Zaczął się dla nas bardzo przyjemny i pracowity okres,nasze marzenia o własnym domku zaczynają się spełniać
Dzisiaj mężuś kupił bilety do Polski na 12 maja i leci na cały tydzien pozałatwiać wszystkie formalności związane z budową i nie tylko .
Notariusz umówiony, geodetka umówiona na 13 maja . zacznie robic takze mapki
Tesciu razem z moim mężulkiem udadzą się do notariusza i działeczka zostanie przepisana
Również w czasie tego wyjazdu mąż musi załatwić sprawę z energetyką,coś nam teściu napomkną że geodetka ma tam znajomości w energetyce i postara się dla nas załatwić to jak najszybciej ,a ja mam nadzieję ze jej się to uda
Wydaję się dużo rzeczy do pozałatwiania ale jesteśmy w tej dobrej sytuacji że wszystko jest już poumawiane
Oczywiście mąż zabierze ze sobą aparat co by porobić zdjęcia
no i zdjęcia już NASZEGO KAWAłKA ZIEMI !!!!!
A JUTRO ZAMAWIAMY PROJEKT DOMKU BENEDYKT III JAK JA SIE CIESZE
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia