Nasza "górka" a na niej Benedykt III:)
14.05
Dzisiaj mój mąż razem z teściem,na 13 jada do notariusza,ale sie cieszę
Jak dzwoniłam rano do męża to akurat byli na działeczce,robili obchód wokół całej działki i zastanawiali się jak i gdzie bedzie usytuowany domek ,oczywiście też powiedziałm jak ja to widzę w koncu też tam bedę mieszkać ,dzisiaj jak się uda to ma przyjść geodetka i wymierzyć działkę powbijać kilka kołeczków ,najgorsze jest to że mnie tam nie ma a tyle bym chciała się dowiedziec, spytac ,zobaczyc ale się nie da muszę cierpliwie poczekać aż mąż wróci i mi poopowiada co i jak było no i oczywiście kilka zdjec zobacze.
Umówiłam się z mężem że jeszcze dzisiaj zadzwonie póznym popołudniem
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia