Decyzja podjęta budujemy się ... projekt SŁONECZKO
Przyszedł kolej na ocieplenie budynku przed zimą. Zaplanowana na to została określona suma funduszy. Po cenach rynkowych. Poszukiwania ekipy do tych robót zacząłem od prześledzenia wątków na forum muratora co do cen z m2. Dodam, że w tym roku chciałem położyć tylko styropian zaciągnąć klejem a strukturę dokleić w przyszłym roku. Ceny różne i zależne od lokalizacji na mapie polski. Średnia cena na terenie moich okolic do 40 zł za metr za całość z tynkiem łącznie. Ekipy z którymi rozmawiałem chciały 28 zł od metra bez tynku - no i później za tynk około 15 zł. Więc wychodzi znacznie drożej niż jednorazowo. Ale nie będę kładł struktury teraz ze zrozumiałych względów. Panowie z ekip są tak zmanierowani, że robią tylko na klej w tubkach. Jeśli inwestorów na to stać to niech płacą - mnie nie. Ale ponieważ "Święci garnków nie lepią" postanowiłem ocieplić sobie dom sam, no oczywiście przy pomocy teścia i ojca. Teściu stary budowlaniec powiedział, że damy radę ! Prześledziłem wszystkie informacje na temat ocieplenia i stwierdziłem, że to tak naprawdę nic trudnego. Wydrukowałem instrukcję klejenia z internetu. Przygotowanie teoretyczne bardzo ważne ! Rusztowanie mój teściu pożyczył od swojego kolegi, z którym kiedyś skakał po wieżach kościelnych. Rozłożył je a pół godziny i wszedł na samą górę jak małpka po drzewie. Chociaż już na emce i swoje lata ma. Ja tez się nie boję ale musiałem je jeszcze solidnie zabezpieczyć. Od kolegi teścia dostaliśmy jeszcze instrukcję kładzenia styropianu i przystąpiliśmy do dzieła.
Przyklejanie styropianu idzie sprawnie. Ściany są proste więc nie ma problemu. Gorzej ze styropianem niby prosty a jednak. Styropian kleimy na placki. Luki wypełniamy pianką, lub wełna zwłaszcza w miejscach trudnych do docięcia. Oklejenie poszło sprawnie. Teraz siatka i klej na siatkę.
Podczas działań mogliśmy już mieć dwa inne zlecenia :) Inwestorzy szukają ekip do ociepleń. Z siatka i klejem też się uporaliśmy. Chyba ekipa fachowców nie zrobiła by lepiej. Robimy wszystko dokładnie. Pozostaną jeszcze tylko do obrobienia okna jak je wstawią. Klej wysechł wiec teraz wystarczy tylko zagruntować. Do unigrutnu dolewam troszkę białej farby do malowania elewacji. Z daleka domek wygląda na biały.
Kilka dni pracy i co prawda mniej urlopu ale kilka niezłych tysięcy w kieszeni. Pozostało jeszcze kilka paczek kleju do styropianu i siatki oraz około 20 m 2 styropianu. Mój znajomy jeszcze dokupywał - daje to do myślenia.
Pieniądze w kieszeni - satysfakcja bezcenne.
http://picasaweb.google.com/Boguslawice/MojaBudowaDomekSOneczko#" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.com/Boguslawice/MojaBudowaDomekSOneczko#" rel="external nofollow">Zdjęcia z budowy
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia