Decyzja podjęta budujemy się ... projekt SŁONECZKO
Kładzenie dachu było odkładane przez moich wykonawców przez 3 tygodnie. Wreszcie wzięli się do pracy. Wieczorem zauważyłem, że jakoś dziwnie montują druty mające na celu przytwierdzenie dachówki do łaty. No i efekt był taki, że na drugi dzień rozbierali położoną dachówkę nad garażem zarówno z jednej jak i drugiej strony. Chyba trzeba się na wszystkim znać choć ponoć to oni są fachowcami. Okazało się, że młody wyrwał się i kładł dachówki nie pytając się nikogo. Wysyłam na budowę kierownika budowy. Z obawą patrzę na resztę ich działań chociaż kierownik twierdzi, że wszystko już robią zgodnie ze sztuka dekarską. Od tej pory ich szef już jest cały czas na budowie. Żebym nie musiał zbierać później dachówki po okolicy. Zresztą te mocowanie dachówki lekko mnie zadziwia. Ale przecież tak wszyscy robią i jest ok. Więc muszą one spełniać swoją rolę. Zakładanie tych haczyków powinno odbywać się co 4 – 5 dachówkę w zależności od konta nachylenia dachu i strefy wietrznej. Haczyki zakłada się po skosie. Z dachem jest coraz weselej ale to dopiero początek ....
http://images35.fotosik.pl/24/d2ac8d307d01f681.jpg" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/24/d2ac8d307d01f681.jpg
http://images41.fotosik.pl/24/41f18a7c143fddd4.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/24/41f18a7c143fddd4.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia