Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    129
  • komentarz
    1
  • odsłon
    442

Decyzja podjęta budujemy się ... projekt SŁONECZKO


Parapety zewnętrzne były już gotowe w tydzień po zamówieniu. Odebrałem je w drodze z pracy. Troszkę ważą te granity. Teraz już tylko pozostało ich zamontowanie. Troszkę poczytałem pomyślałem i postanowiłem zamontować je sam i to była dobra decyzja. Nie taki wilk straszny jak go malują ! W pierwszej kolejności planowałem zamontować je na zaprawę do bloczków w miejscu gdzie jest mur i na piankę w miejscu gdzie jest styropian robiąc do tego oczywiście kliny, poziomowanie i odpowiedni kąt pochylenia. Podczas zakupów w hurtowni dowiedziałem się jak należy jednak je zamontować. Po prostu na piankę i klej do styropianu. Ale nie klej rozrabiany z wodą tylko taki jak pianka. Zainwestowałem w pistolet do pianki i kleju (bardzo fajna i praktyczna sprawa). Dokupiłem pianki niskoprężne oraz klej. Reszta poszła bardzo sprawnie i szybko. Za pomocą małych klinów pomocowaliśmy parapety. Spady większe od strony zachodniej i północnej, mniejsze od wschodniej. Przy zastosowaniu pianki niskoprężnej i kleju do styropianu w piance montaż parapetów okazał się dziecinnie prosty. Tak jak mi powiedziano parapety są nie do ruszenia. Można na nich stanąć. Nawet nie drgną. Po zamontowaniu mój nie zastąpiony teść przystąpił do obróbki okien.

 

 

http://picasaweb.google.com/Boguslawice/MojaBudowaDomekSOneczko#" rel="external nofollow">http://picasaweb.google.com/Boguslawice/MojaBudowaDomekSOneczko#" rel="external nofollow">Zdjęcia z budowy

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...