Agnieszka II
No i zapodzialiśmy gdzieś ładowarkę do aparatu, więc zdjęć na razie nie ma. A potem się okazało, że mamy uszkodzoną pamięć w aparacie, więc nawet gdyby się odnalazła ładowarka, to tymbardziej zdjęć nie będzie.
Ale już na dniach będzie drugi aparat, więc może coś tu wrzucę. Ostatnio sadziłam rośliny, dostałam ich tak dużo, że zajęło mi to pół dnia. Mamy fundamenty pod garaż, teraz kopiemy pod dom. Strasznie wolno nam to idzie, ale budujemy systemem gospodarczym. Jak wszystko już się będzie dobrze układało, to w przyszłym tygodniu wylejemy ławy pod dom. Bo do tej pory, to tak trochę po grudzie ( a to rozcięta ręka mojego taty, a to córka poszła do szpitala na 10 dni ).
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia