Dziennik Myszy- reaktywacja
Nastał czas na relację z "dziś"
1. Elewacja robi się ładnie, dobrze i sprawnie. 20stka styropianu nie spełniła czarnego scenariusza, ze okna są gdzies heeeeeen, tam gdzieś, głeboko w ścianie, ufff
2. Izolacje przeciwwilgociową dokończył wczoraj Pan Krzyś. Szacuneczek. Jest super.
3. Pan Marek od Nefer położył zgrzewaną papę na izolacji cokołu. Teraz juz mam nadzieje nie będzie żadnych podcieków
4. A w środku domu ciąg dalszy dłubania w styropianie, czyli o tym jak Panowie Hydraulicy układali sobie podłoże pod podłogówke. Rozprowadzenia pod grzejniki wykonane, rura z doprowadzeniem powietrza do kominka znalazła się wreszcie na swoim miejscu, czyli wychodzi na zewnątrz chałupy.
5. Zamówiłam mozaikę z foresta. Długo by opowiadać. Dorwana w super cenie.
Jutro przyjeżdza Barrankowy Pan od wieszania haków na żaluzje zewnętrzne, przyjeżdza też inny Pan żeby wytynkować ścianke pod bramę, bo ta z kolei przyjeżdza lada dzien i wreszcie będe miała stan surowy zamknięty!Choc moze to juz troche nie tak, no bo przeciez jest juz stan prawie deweloperski!
Niedługo wylewki. W moje imieniny. Jak cudnie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia