Dziennik Myszy- reaktywacja
Kupiłam wczoraj tego be-zowego affrona pod prysznic. Dalej uważam ze ma troche za ciepły kolor, ale ma dwa atuty, które przewazyły:
duuuze wymiary(bo 65x98 czycoś) idealne pod brodzik bez cięć i fug, a drugi plus jest taki ze jest fajnie chropowaty pod nogami więc napewno antypoślizgowy. Wydaje mi się ze z teakiem ładnie bedzie grał i z forestem też dobrze-choć jak dla mnie wydobywa z niego brązy o drobinę za mocno. Machnełam ręką juz. Najwyzej rozpiżdze go młotkiem szybko
Kupilismy też dzisiaj kafle do łazienki Majki. Po bojach nad sensem zycia i nie tylko doszłam do wniosku ze najlepiej zrobie jak nabęde kafle białe i tanie, coś co kiedys robił tubądzin pod uroczą nazwą femme, a teraz jest to tak zwana seria arte w practikerze. I mają być dobre (choc troche krzywe)i bedą ładnie wyglądać z drewienkiem.Cena czyni cuda. Te białe, te białe
http://www.kodplus.sk/web/picture/12/big/femme%20duza.jpg" rel="external nofollow">http://www.kodplus.sk/web/picture/12/big/femme%20duza.jpg
Kupiłam tez granatowe duze rektyfikowane kafle za 12zł/m2 w rozmiarze 30x60-chyba dam je do pralni- darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby
Z rzeczy budowlanych z których się ciesze niezmiernie w ten weekend to zakup tapety do sypialni: szarej w czarne, białe i srebrne liście. Straaasznie mi się podoba i upatrzenie tapety na ściane łóżkową do Majki: dopiero wykleili ekspozytor więc nie wiem co to to jest, ale zdobęde nazwe i jesli mi się nie opatrzy to również nabędę
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia