Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    12
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    41

Dziennik Maggi - Korona II Bąków


Maggi

565 wyświetleń

Postanowiłam nadrobić zaległości w prowadzeniu dziennika naszej budowy. Ponieważ zdjęcia zaczęliśmy robić dość późno to nie mamy udokumentowanego momentu kopiana i wylewania fundamentów. Ale w sumie to nic ciekawego więc mała strana.

 

 


Zacznijmy więc od początku.

 

 


Działkę kupiliśmy wiosną 2004. Potem było nasze wesele i w sumie szukanie projektu zaczęliśmy dopiero jesienią. Zdecydowaliśmy się na Koronę II, która spodobała nam się pod każdym względem. Oczywiście wszystkie argumenty znajomych już budujących się, że mamy strasznie kosztowny dach i dużo okien, wydały nam się przesadzone

 

 


Wszystkie prace papierkowe zakończyliśmy dopiero w kwietniu 2005.

 


Zaczęliśmy szukać ekipy i w sumie budowa wystartowała w sierpniu 2005.

 

 


Wszystko szło mniej więcej gładko. Pomijając oczywiście złe szacunki potrzebnego betonu i ciągłe domawianie gruszek do zalania fundamentów i poziomu zero. Ale udało się

 

 


I tu zaczyna się nasza fotostory:

 

 

 


14.12.2005

 

 


Widok na coś co będzie naszym tarasem. Słup został podparty zaraz potem jak został zalany po raz drugi. Pierwsza forma z Castoramy rozpadła się prawie zaraz po zalaniu betonem

 

 


http://img99.imageshack.us/img99/4333/img0987hn0.jpg

 


widok na garaż

 


http://img180.imageshack.us/img180/5651/img0988wc8.jpg

 


wykusz w jadalni od strony ogrodu

 


http://img204.imageshack.us/img204/7570/img0992zq7.jpg

 


front naszego domku

 


http://img141.imageshack.us/img141/6091/img0996rn2.jpg

 


i nasz strop

 


http://img87.imageshack.us/img87/7820/img0999ys0.jpg

 


No i tutaj szczeście nas opuściło. Na drugi dzień spadł śnieg, uniemożliwiając nam zalanie stropu........aż do kwietnia 2006

 

 


I tu mieliśmy kolejną przygodę. Ponieważ śniegutej zimy było sporo, a nus grunt gliniasty, to porobiły się jeziora na drodze przed działką. Ale panowie z betoniarni stwierdzili że nie ma problemu gruszki wjadą. No i pierwsza wjechala, ale druga już się zakopana . No i zaczeła się zadyma. Najpierw z przelewaniem betonu z gruszki na ciągnik a potem na strop, a następnie z wyciaganiem gruszki. Panowie z betoniarni ściągneli jakąś ciężarówę, która dała radę wyciągnąć gruszkę na jakieś 100 m i sama ugrzęzła . Po czym mój mąż sciągną ogromny ciągnik John Deer który wyciągnął i ciężarówkę i gruszkę. To drugą i kolejną która też się zakopała . Przy okazji nie obyło się bez zrycia działki sąsiada, jakoże był tam jedyny w miarę twrdy kawałek gruntu. Dzień był bardzo męczący a strop był lany przed jakieś 12 godzin. Oczywiście koszty maszyn wyciągających sprzęt oraz pracę pompy pokryła betoniarnia. Naszczęście :)

 

 


Ale w końcu nam się udało i ruszyliśmy z poddaszem i więżbą

 

 


23.05.2006

 

 


http://img91.imageshack.us/img91/4079/img1213yc9.jpg


http://img152.imageshack.us/img152/7973/img1216uf0.jpg


http://img168.imageshack.us/img168/5084/img1218oc5.jpg


http://img145.imageshack.us/img145/1217/img1220tn7.jpg


http://img134.imageshack.us/img134/2628/img1221xz0.jpg


http://img180.imageshack.us/img180/6820/img1229zk4.jpg


http://img165.imageshack.us/img165/1861/img1231se5.jpg


http://img88.imageshack.us/img88/1461/img1233ef6.jpg

 


I dalej zaczął powstawać nasz super kosztowny dach :)

 

 


lipiec-sierpień 2006

 

 


http://img96.imageshack.us/img96/1567/domek001kh7.jpg


http://img171.imageshack.us/img171/3002/domek005ld5.jpg


http://img228.imageshack.us/img228/1375/domek003dd9.jpg

 


i w sumie do dnia dzisiejszego nie wiele sie zmieniło. Fachowcy powolni ale podobno dokladni . Zobaczymy

 

 


To nasza podbitka

 


http://img153.imageshack.us/img153/5760/kot080wj1.jpg

 


I nasze gąsiory wraz z Panem Czesiem

 


http://img165.imageshack.us/img165/5061/kot086ao5.jpg

 


I tak dach się robi, a my w końcu zaciągnęliśmy z powrotem naszą ekipę budowlaną do zrobienia schodów i działówek ( narazie jeszcze częściowo). Piszę w końcu bo nasi majstrzy nabrali tyle robót że na nas nie mają już czasu Najchętniej bym ich pogoniła ale nikt inny nie chce się podjąć tych kilku prac które zostały do wykonania. A i co najlepsze raptem okazało się że nie będą nam robić tarasu i ganku, bo tego nie było w umowie. No i faktycznie w wykazie robót tego nie mamy, ale dla nas było oczywiste że etap parteru obejmuje również to. Jak się okazuje wclae niekoniecznie. Postawienie całego domu to nie znaczy na gotowo

 

 


No ale przynajmniej środek zaczyna już jakoś wyglądać

 

 


wrzesień 2006

 

 


jadalnia

 


http://img224.imageshack.us/img224/3065/kot007pg1.jpg

 


widok z kuchni na salon

 


http://img244.imageshack.us/img244/7655/kot022sn1.jpg

 


upragnione schody

 


http://img220.imageshack.us/img220/7184/kot023up1.jpg

 


kuchnia ze spiżarnią

 


http://img137.imageshack.us/img137/5855/kot054vr7.jpg

 


i wreszcie poddasze

 


http://img247.imageshack.us/img247/994/kot072pi7.jpg

 


widok z baszej sypialni. Ten dom w tle to dom mojego nowego szefa . Jest od miesiąca i oczywiście musiało się okazać że będziemy mieszkać na jednym osiedlu

 


http://img147.imageshack.us/img147/9191/kot074xv0.jpg

 


okno w naszej łazience

 


http://img181.imageshack.us/img181/7638/kot075ez7.jpg

 


pokój nad garażem

 


http://img167.imageshack.us/img167/310/kot076ku4.jpg

 


No i jeszcze największy hit, czyli domek z serduszkiem

 


http://img177.imageshack.us/img177/6316/kot078bt8.jpg

 

 


Uffff trochę się tego nazbierało, ale teraz już się postaram na bieżąco.

 

 


Dzisiaj zamawiam już okna i bramę garażową, no i zaczynam poszukiwania drzwii wejściowych.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...