Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    128
  • komentarz
    1
  • odsłon
    221

mały domek z brzozą w tle


sipatka

515 wyświetleń

Nadszedł czas czekania. Dwa tygodnie na uprawomocnienie się decyzji, żeby pan geodeta mógł wejść na ziemię i ją wymierzyć.

 

Postanowiliśmy ułatwić mu pracę i znaleźć słupki geodezyjne

 

No i się zaczęło... Działka zarośnięta bzem i akacjami pełnymi kolców. Szpadle w ruch, nożyce też i ... wielkie NIC. Nie ma. wyszły. Sąsiadka przyszła ta co będzie z drugiej strony "włości" i pokazuje gdzie powinien być. Mama faceta co nam ziemie sprzedaje dla odmiany z drugiej strony słupka wypatruje a my jak te woły szpadle w dłoń i szukamy. Po dwóch godzinach daliśmy za wygraną.

 

Trudno niech się pan geodeta pomęczy.

 

Po dwóch tygodniach od uprawomocnienia lecimy po pieczątki na decyzji i biegiem do geodety. Owszem przywitał nas miło ale czas miał dopiero za dwa tygodnie . Tragiczne jak ja to wytrzymam??? Za pięć dni wyjazd na urlop, przecież go nie skrócę, w końcu rok na niego czekałam, ale przy pomiarze też chciałam być, żeby przypadkiem drzewko nie znalazło się nie po tej stronie co trzeba . No i na własne życzenie przełożyłam termin jeszcze dalej. Niech się dzieje co trza, ale ja chcę tu być takie atrakcje.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...