mały domek z brzozą w tle
Wróciłam z posiadłości . Pogoda dopisała chociaż rano nic nie zapowiadało takiego słońca. Na wsi widać już wiosnę. Woda rozlewa się dookoła koryt rzek i rzeczek. Wylewają się na szosy i ukrywają zarąbiste dziury, które właściwie tylko traktory mogą bezpiecznie przejeżdżać.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia