mały domek z brzozą w tle
Wróciłam z całodziennej eskapady na budowie. Działo się dużo. Domek przybrał się odświętnie na nasze przybycie w czyściutką białą, śnieżną sukienusię. Ładnie mu było .
Za to ja ubrałam domek w okienka i drzwi wejściowe. Teraz jest w nim jasno i nie ma przeciągów
Teraz ukochany domek z brzozą w tle prezentuje się następująco
TADAAAMMMM
http://images36.fotosik.pl/160/bf011481cdb6ebf9med.jpg" rel="external nofollow">http://images36.fotosik.pl/160/bf011481cdb6ebf9med.jpg
http://images41.fotosik.pl/268/75c95cb8fa9e4e9amed.jpg" rel="external nofollow">http://images41.fotosik.pl/268/75c95cb8fa9e4e9amed.jpg
Mamy też już własną wodę.
I własne szambo z "gwizdkiem" (wyglądało jak batyskaf)
I był pan geodeta żeby nanieść wszystko na mapy i zgarnąć troszkę kasiorki .
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia