Witam

Więźba się robi... Pojawiła się mała wiecha w poniedziałek, ale ja na działce byłam we wtorek.... Majstry dostali flaszki, a że ja zmotoryzowana, to dostali na wynos.

Pierwsza płatew to kwiatek... góralską gwarą powiedzieli i nie było że boli...

Na poniedziałek zamówiłam dachówkę mają przywieźć i różne duperele, ale jeszcze nie wszystko, oraz folie pod dachówkę, ale wg mnie to to wygląda jak fizelina.

Zaczyna wyglądać mój dom jak dom, nabiera kształtów domu.

Biegam za oknami i szukam 6cio komorowych, trzy szybowych kolor orzech, będzie pasował do dachówki.

Jeszcze tylko drzwi, i bramę i to wszystko............

Potem zabawa z instalacjami...

Ale jeszcze sporo zabawy mnie czeka.

Poniżej mały fotoreportaż mojej budowy:

???!!!

Chciałam wkleić zdjęcia, ale jak zwyke nie pamiętam jak się to robi.

Odszukałam instrukcje obsługi od Malkaj i jest ok, tylko ja mam je teraz(zdjęcia) w Pikassie, a nie ma ich w obrazkach w komputerze... Za długo nie miałam neta...

Ale jak będę mieć więcej czasu to pogłówkuję.

Byłam umówiona z panem co dzierżawi butle na gas, a on o naszym spotkaniu sobie zapomniał , czekałam na niego 2,5 godziny !!!

Umówiłam się ponownie na poniedziałek, ciekawe gdzie mi zaproponuję tą ozdobę na działce?

Mam pytanie po ile płaciliście za wszystko? Instalecje CO, hydraulik, elektryk, tynki, wylewki, ocieplenie?

Proszę napiszcie w komentarzach, lub na priwa.

Pozdrawiam Arnika