Dziennik Arniki
I widać wybite deskami moje sufity. Mnie się podoba, nawet mogłoby tak zostać
Krawężniki na podstopnice przed wejście przywiezione na działkę, - mąż załatwił , szukam nadal kostek granitowych z odzysku, żeby były wyszlifowane, ale nie mogę na razie nic znaleźć. Znalazłam za Wrocławiem, to transport mnie rozłoży.
W przyszłym tygodniu robimy ciąg dalszy akcji ogrodzenie czyli majstry będą robić.
W poniedziałek może zaczniemy wycinać bruzdy pod elektrykę. Wujek - brat mojej mamy będzie mam robił całą instalacje. Niestety na alarmach się nie zna, na prądzie tak (jest elektrykiem z zawodu, ale już lata nie pracuje w zawodzie, natomiast swój dom pierwszy i drugi, oraz syna sam zrobił instalacje), na wodzie tak, na kaloryferach tak, na podłogówce nie, ale będzie musiał wiec przyspieszony kurs zrobić jak zakładać ogrzewanie podłogowe.
Więc troszkę się dzieje u nas
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia