Dziennik Arniki
Ścianka pomiędzy salonem i kuchnią jednak wymurowana do sufitu...
Myślę, że dobrze.
Rynny założone....
Stan Surowy Otwarty SKOŃCZONY Roku Pańskiego AD 2009.10.29
W godzinach wieczornych postawiłam wiechę.
Majstry upite prawie do nieprzytomności... Dzisiaj się dowiedziałam od mojego majstra, że po raz pierwszy wypił wiechę na budowie.. przyjechał na wiechę samochodem. Zarządziłam, żeby odwiózł autko i przyjechał bez i mógł pić ze wszystkimi chłopakami. Miałam samochód nasz do dyspozycji z naszym kolegom, w roli kierowcy , wiec każdy mógł wypić po kielichu. Jak dzisiaj do południa zobaczyłam jak majstry wyglądają, i jak z 4 chłopa 3 nie utrzymuje normalnego pionu... to się załamałam..
Majstry wypłacone...
Hurtownia z którą współpracowałam, wypłacona...
Zostało niewiele kasy na elektrykę, kocioł, bufor, hydraulikę, tynki i wylewki....
Wy też tak macie?
Jak zrobię do końca roku wszystkie instalki i tynki z wylewkami... to będzie cudownie.
Słupki ogrodzeniowe, do bramy i do furtki wmurowane i zabetonowane.
Poczekamy, aż beton zwiąże i zamontujemy wszystko, razem z siatką ogrodzeniowa.
Co trzeba wykonać:
*Wstawić okna (są zapłacone, montaż najprawdopodobniej w czwartek, jak lać nie będzie)
*Wstawić drzwi (są kupione czekają na zainstalowanie)
*Wstawienie drzwi jakichkolwiek na sztukę wejściowych... Tych zamówionych nie mogę wstawić, bo są drewniane i trzeba poczekać, jak tynki i wylewki wyschną.
*Obsypać budynek dookoła ziemią.
*Wyrównać teren na działce.
*Zrobić wszystkie instalacje.
*Zrobić wszystkie tynki.
*Zrobić wszystkie wylewki.
Trochę dużo tego, a czas nagli.
Może aura będzie dla nas łaskawa tej jesieni i zimy, nie tak jak w lipcu...
Nadal nie wiem jak zaprojektować kuchnię?????
Pozdrawiam Arnika
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia