Guzmania Budowania
Jadąc dzisiaj do pracy, zastanawiałam się jak zacząć, tak długo czekałam na ten dzień... I już tworzyłam w myślach(co nie przychodzi mi łatwo).
Nagle!! Do moich uszu zaczął dobiegać powtarzający się dżwięk, taki łoskot... Hmm, myśle czy to moje autko czy Lublin jadący za mną. Nie mam działającego radia więc siłą rzeczy dochodzą do mnie różne dźwięki, Więc, nasłuchuje w obawie że to moje kochane stare auto. Może chłopcy, nie zatrzasnęli bagażnika, jak zabierali tornistry pod szkołą? Myśli kłębią mi się pod kopułą.
Test. Przyspieszam - łoskot zwiększa częstotliwość, hmm, otwieram okno i słyszę wyraźnie. Niestety to "moja lalunia". Zatrzymuję się iii pana, flak, guma, brrr. A miało być tak pieknie. Mam nadzieję, że to nie jest żaden zły znak.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia