Guzmania Budowania
W czwartek trafiła do nas Pani projektant kuchni. Projektowała nam kuchnię, którą mamy w naszym mieszkanku i z której jesteśmy zadowoleni. W przypadku teraźniejszej kuchni, od razu po zobaczeniu ścian zaproponowała i zrewolucjonizowała moją wizję.
Natomiast zobaczywszy projekt domu i kuchni i po ustaleniu kilkunastu rzeczy stwierdziła, że musi nad tych troszkę posiedzieć, przemyśleć. Mam nadzieję, że wymyśli coś fajnego.
Przedstawiliśmy swoją wizję i jej nie odrzuciła, więc nie jest źle. Ustaliliśmy kilkanaście rzeczy. Jedyne co chciała zmienić, ale na co nie przystaliśmy to umiejscowienie płyty do gotowania. Chcemy mieć ją usytuowaną na półwyspie, na wprost jadalni z widokiem na ogród.
W końcu ustaliliśmy szerokość jadalni, z prawej strony i szerokość pomieszczenia po lewej stronie kuchni (naszej kotłownio-spiżarnio-pralnio-suszarni). W ten sposób mamy znaną szerokość kuchni i możemy ostatecznie próbować rozmieszczać szafki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia