Rozkład dnia

* Rano bylismy w tartaku zamówić więźbę,

* Zobaczyliśmy i dotykaliśmy materiał na nadbitkę

* byliśmy juz na budowie dogadać wysokości pomieszczeń, długości hebów , nadproży...

Do zamówienia

* nadproża

* heby Już się boję ceny

* strop

* cegła pełna

* okazało się, że niby nie zamówiliśmy komina , tylko dowiadywalismy się o cenę

Co nasz dzisiaj jeszcze czeka:

Jazda jeszcze raz na budowę - doszczegółowić parę spraw.

Do hurtowni pozamawiać materiały

Spotkanie z dekarzem

I tak leci dzień za dniem... aż się czasami gubimy.. który dzisiaj jest?, jaki dzień tygodnia? Oby do weekendu....