Guzmania Budowania
W czwartek 21.05 pół dnia spędziałam na budowie czekając na obiecany porotherm i dzwoniąc do właściciela hurtowni. "Upierdliwość" opłaciła się, koło 12.30 ceramika była już na stropie.
Ale były chwile grozy, bowiem po nocnej burzy, na działce porobiły się straszne kałuże i samochody miały kłopot z wjechaniem i rozładowaniem materiału.
Oto fotorelacja
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_towar1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_towar1.jpg
Rozładowywanie
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_towar2.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_towar2.jpg
Pod cieżarówką z HDS-em pękł bloczek i przestraszeni zastanawialiśmy się co będzie dalej...
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_pekniety_bloczek.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/4_pekniety_bloczek.jpg
A po południu robiłam zdjęcia... na imprezie urodzinowej mojego Mateuszka
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia