Guzmania Budowania
Z kominami też mieliśmy niezłe perypetie.
Chcieliśmy mieć wykończone kominy cegłami klinkierowymi. Murarze stwierdzili, że przy naszych wiatrach komin tak wykończony nie będzie się trzymał i może się przewrócić. Kierownik poprarł murarza i zaczęły się kombinacje...
Były rózne propozycje:
* żeby zakończyć komin płytkami klinkierowymi
* żeby zrezygnowac z części systemu, tzn. zostawić wkład i ocieplenie, a pustak keramzytowy zastapić cegłą pełną
* albo obmurowac cały komin cegłą pełną
Żaden z nich nam się nie spodobał
Odwiedziliśmy kolegę z Rokietnicy i podpatrzeliśmy, że jego komin systemowy też jest obmurowany, ale ceramiką poryzowaną-krótko mówiąc porothermem 11,5. I tak też postanowiliśmy zrobić.
Okazało się niestety, że komin będzie nam wystawać troszkę ze szafy. Trudno.
Okazało się też, że obmurowany komin będzie kolidował częściowo z jętką A dach już częściowo odeskowany
I tu cieśle z murarzami jakoś to obeszli.
Przy kominie wentylacyjnym, tym mniejszym, podobnie.
Musieliśmy kształtki wentylacyjne od stropu zastapić cegłą pełną, a nad dachem damy klinkier.
Tu szybciej skapnęli się, że będzie konflikt z jętką i przestawili krokiew.
Ostatecznie będziemy mieli nasze wymarzone kominy z klinkieru.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia