W poniedziałek pożegnaliśmy się z kolejną ekipą -ekipa murarzy. Byli z nami prawie 3 miesiące. Będziemy ich jeszcze wzywali na ocieplanie fundamentów, ponieważ kłopoty z dostawcą i ciągłe burze i deszcze uniemożliwiły nam ocieplenie i zasypanie fundamentów.

Mam wrażenie, że każde nowe opady coraz bardziej zalewają naszą działkę. Ale już się przyzwyczailiśmy do stawu i fosy wokół domu

Wczoraj gdy był u nas montażysta z Oknoplastu zastanawiał się kiedy będziemy mieli żaby.

We wtorek 30.06 byliśmy w salonie Oknoplastu na Jeżyckiej i chcieliśmy podpisać umowę. Podczas rozmowy wyszły jeszcze pewne niejasności, a ponieważ Panowie z Jeżyckiej są tak mili, że obsługuja nas "po godzinach pracy" i nie wszyscy są wówczas na miejscu, dlatego nie moglismy załatwić sprawy od ręki. Okazało się, że nasze okno w łazience jest na tyle duże, że nie można go zrobić uchylanego i otwieranego w tych rozmiarach i będzie potrzeba jeszcze jedna wizyta montażysty.

Gdy pojechaliśmy na budowę było już ciemnawo - zdjęcia nie wyszły najlepiej.

Sfotografowałam naszą weekendową pracę. No w zasadzie kończyliśmy w poniedziałek siatkować i kleić drugą stronę - przed i po burzy, która to poraz kolejny nas kompletnie zalała.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zasiatkowany_styro1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zasiatkowany_styro1.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zasiatkowany_styro.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zasiatkowany_styro.jpg

Widac było kolejne postepy dekarzy. Wróblówka i rynny..

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_rynna_wroblowka1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_rynna_wroblowka1.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_rynna_wroblowka.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_rynna_wroblowka.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dachowka.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dachowka.jpg

Tu widać dachówkę szczytową i blachę, która przykryła nieestetyczne widoki

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dach_szczytowa.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dach_szczytowa.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dach_F.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dach_F.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_FP.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_FP.jpg

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_TP.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_TP.jpg

Jedna z moich dalii po deszczu

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dalia.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_dalia.jpg

Taki piekny zachód nas żegnał tego dnia.

http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zachod.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/ScianyII/25_zachod.jpg