Dziennik budowy Jolli
Oj , odstawiłam od cycka naszą budowę nie byłam tam już od poniedziałku, mężuś też dziś zrobił sobie urlop, bo pogoda była gorzej niż paskudna. Wybrałam się dziś na rozmowę z instalatorem wod-kan i co. Pan wypytał o wszystko dokładnie i ma zrobić wycenę, pytałm ile orientacyjnie będzie mnie kosztować ta przyjemność i dowiedziałm się ,że około 23 tyś. Nie wiem czy to duzo czy w normie, instalacja będzie w miedzi, rurki jakieś na ścisk po 8 zł za m, podłogówki 80 m2, 4 kaloryfery z podłączeniem dolnym, 2 wyjscia do podlewania na ogrodzie, folia i styropian pod podłogówkę, filtry wodne do zabrudzeń, zmiękczania, antybakteryjny, bojler 140 l z dodatkową grzałką, pieć Hef na groszek, rozdzielnik, pompka do cyrkulacji wody, zawór ciśnieniowy do wejścia wody, więcej grzchów nie pamiętam i co wy na to?
Może jakieś wskazówki?
Dodatkowo dowiedziałam się, że z wymarzonego kominka wodnego lepiej zrezygnować bo zaduże koszty osprzętu.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia