Guzmania Budowania
Czas na zdjęcia
Najpierw sprzęty...
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_miksokret.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_miksokret.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_27_miksokret1.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_27_miksokret1.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_trojnog.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_trojnog.jpg
A teraz stuff...
Sypka posadzka
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_sypka_posadzka.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_sypka_posadzka.jpg
Potem kraty
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_%C5%82azienka_z_krata.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_%C5%82azienka_z_krata.jpg
Następnie wyrównanie i wygładzenie
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_lazienka_po_posadzkach.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_lazienka_po_posadzkach.jpg
http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_zacieranie_sypialni.jpg" rel="external nofollow">http://77.252.132.194/guzmania/Mrowino/Budowa/Wiosna2010/2010_03_26_zacieranie_sypialni.jpg
Darek stał nad nimi i mówił, gdzie mają być jakie uskoki. Tu centymetr wyżej, tu centymetr niżej. Dokładnie określiliśmy, które drzwi będą się otwierały na zewnątrz, które do środka, żeby cała powierzchnia, łącznie z wnękami była na odpowiednim poziomie. Jak już wcześniej wspomniałam chcemy korytarz na piętrze i naszą sypialnię mieć w drewnie(posadzka centymetr niżej), a w pozostałych pokojach planujemy wykładziny(posadzka centymetr wyżej).Łazienki na górze i szafa wnękowa w płytkach.
Jak usłyszeli, że wnęka na korytarzu ma być centymetr wyżej, jeden z nich powiedział: "Ale żeś inwestor wymyślił...", po czym drugi go zaraz skarcił mówiąć: "Cicho bądź i nie rób!"
Śmieszna ta ekipa była, .... ale bardzo sympatyczna. Mnie, na przykład nazywali "najwyższą władzą"
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia