domek Bogusi i Rysia-APS 71
Pogoda niezła, a ekipy od tynków nie ma .
Adrenalina mi rośnie qrna .Na szczęscie w umowie mamy napisane,że za każdy dzień zwłoki (przy dobrej pogodzie płacimy stówkę mniej).I tego będę się trzymać.Naliczyłam tych dni już ze 4 .I nie popuszczę.Tym bardziej,że niestety tynk ma ważność do końca października i boję sie,zeby się nie zmarnował .
Natomiast w domu- facet który miał przyjść do malowania wczoraj się wycofał .Coś tam gadał,że w pracy, że mu przykro.Ja krótko zakończyłam rozmowę- nie mamy o czym rozmawiać wiec do widzenia.
Na szczęscie przyszedł nasz kolega Zbyszek i zaczął robić garderobę na dole-listwy pod panele na ścianie.I chyba on wykończy nam resztę..
Taką mam nadzieję .
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia