domek Bogusi i Rysia-APS 71
No to zaczęliśmy ...parapetówki ...wreszcie .
Obowiązek wzywa, więc zaczęliśmy .
Takimi pierwszymi gośćmi byli nasi znajomi, których zaprosiliśmy na sylwestra.
Natomiast wczoraj była moja wspolniczka z męzem.To są "sprawcy" naszej budowy .
Jak sie wprowadzili (grudzień 2005), zaprosili nas do siebie( styczeń 2006)Natomiast wczesniej ja obserwowoałam jak moja koleżanka realizuje budowę.I ani w głowie mi nie zaświtało wtedy, że może ja też bym sobie wybudowała domek. I tak w marcu zakupiliśmy działkę, a w pażdzierniku- zaczęliśmy budowę :) .
Doataliśmy bardzo fajny prezent.Otóż są to akcesoria do kominka :) .Koleżanka powiedziała mi,że jak słyszała jakie mieliśmy przejścia z kominkiem i jak ja z tego powodu "cierpiałam" , to doszła do wniosku ze jak podaruje nam coś do tego kominka to go może polubimy .Prezent jest super , bardzo ładny i praktyczny.
Dzisiaj mamy kolejnych gości- para znajomo-rodzinna .
Musimy te imprezy rozłożyć na raty , bo za jedną razą nie pomieścilibyśmy wszystkich.
Następna "grupa" -już większa za 2 tygodnie.W międzyczasie, też ...Chcę zaprosić rodziców mojej koleżanki, która mieszka w USA.Jestem u nich dość często gościem, mama traktuje mnie jak córkę (pewnie z tęsknoty za własną, tato zawsze podaruje domowe winko-pycha).Teraz też pytają kiedy ich odwiedzę, powiedziałam że lada chwila i tu ich zaskoczę.Bo tym razem to Oni będą moimi gośćmi :) Myśle,ze się ucieszą.Tylko,nie wiem co mam im podarować...nie mam domowej winarni Coś tam wymyślę .
A teraz idę szykować się do wizyty
Pozdrawiam
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia