domek Bogusi i Rysia-APS 71
Smutny dzień dzisiaj miałam ...Byłam na pogrzebie mojego kuzyna...miał wypadek samochodowy, zmarł kilka godzin po Zgineły jeszcze dwie osoby...
Tragedia...
Znalazł się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej godzinie....musial zostać trochę dłuzej w pracy...kolego go odwoził.....inny kierowca myślał,że jest rajdowcem...zabił siebie,młodą dziewczynę-pasażerkę i mojego kuzyna...
A ponoć miał być dobrym kierowcą-nazajutrz miał odwozić tę dziewczynę za granicę,na staż studencki....
Co komu pisane...
A z weselszych wieści- córka ma już oprawioną prace mgr :) załątwia resztę formalności, ok 14.10-obrona pracy Po rozmowach kwalifikacyjnych dostała sie na staż a więc zaczyna pracować...
I tak toczy się życie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia