Galeria Skrzata
Gdy rozpoczął się etap przygotowywania do budowy,załatwianie papierków, zaklepywanie ekip, wybieranie materiałów. Byłó fajnie ,znośnie i czytając dzienniki budowy innych zastanawiałam się jak ktoś, czasami ma DOŚĆ własnej budowy. Nigdy nie sądziłam,że to mnie dopadnie. Ale jednak . Dzień 09.03.09 zapamiętam na długo.
No bo jak można taki dzień zapomnieć,zapewne jeszcze przez wiele lat będzię mi się odbijał czkawką.
W poniedziałek podczas wykopywania rowu do kanalizy,koparka przerwała główną rurę gazową
Z relacji wiem,że wszystko stanęło przyjechało pogotowie gazowe,policja i zaczeło się sprawdzanie, składanie zeznań, protokoły itd.
Protokół z odczytem licznika poszedł wyżej ,a my mamy czekać na rachunek
.
I tak, zapewne koszt budowy domu wzrósł o kilka tysięcy.
Nie wiem póki co mamy ztym fantem zrobić, trzeba się dobrze zastanowić,
jutro dodam zdjęcia
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia