Galeria Skrzata
W piątek weszła ekipa. Rozszalowali u góry i zaczęli stawiać słupy z przodu domu. W sobotę ustawili słupy z tyłu.
Co do więźby, pozostawia nadal wiele do życzenia,ale dobrze,że już ją mamy. Tartak porobił takie obliczenia,że są strasznie długie odpady z słupów 25x25 po ok 1m-1,3m. Co prawda na początku był dodany zapas po ok 30cm,później zmieniliśmy zapas na 60 cm, a oni chyba zsumowali to. Przez spóźnienie z dostawą więźby ekipa poszła na inna budowę,do nas wróciła na chwilę,potem znowu idzie dalej na inna budowę . Do nas mają wrócić po zalaniu stropu,czyli za tydzień. A ładna pogoda na ułożenie więźby do końca i pokrycie membraną przejdzie nam kolo nosa .
Zapowiadają deszcze ,oby jak zwykle meteorolodzy pomylili się w swoich obliczeniach.
Później dodam zdjęcia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia