Dom w Rododendronach5P- Ania&Uki-budowanie marzeń
Już ochłonęliśmy...a wielu dalszych i blizszych znajomych próbowało nam uświadomić,że nie ma się z czego tak cieszyć bo teraz to w naszym życiu zaczną się dopiero problemy, ale jak to mówi Viola Kubasińska-"Przyjaciół się nie wybiera"także dziękujęmy za słowa otuchy;)No i z tymi problemami to pewnie i będą ,ale tak sobie myślę jest ryzyko jest zabawa, poza tym człowiek taki z natury przekorny,że wysłucha,pokiwa głową a i tak zrobi po swojemu, bo przecież musi sprawdzić na żywym organiźmie czy jest tak źle jak mówią:)no nic my jesteśmy podekscytowani i po odblewaniu PNB można kontynuować pisanie...
Zatem na lekkim kacyku zaczęłam szkolenie się w zakresie technicznej obsługi tegoż dziennika bowiem na dzisiaj zaplanowane były pierwsze zdjątka.Zaraz się przekonam gdzie poszła wiedza...
Przyzwoicie zacząć od tego jak dom który planujemy zbudować widziany jest oczami architekta:
http://www.archon.pl/images/products/m47b01c0a0b7a1/289lo.jpg" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/images/products/m47b01c0a0b7a1/289lo.jpg
http://www.archon.pl/images/products/m47b01c0a0b7a1/290.jpg" rel="external nofollow">http://www.archon.pl/images/products/m47b01c0a0b7a1/290.jpg
-się udało-zdolna ja:)
Oczywiście wprowadziliśmy kilka zmian, część z nich wynikało z tego,że upychaliśmy dom na działce:obcięliśmy wykusz i zlikwidowaliśmy balkon nad nim,jak już tak dobrze poszło z minimalizacją balkonów to ciachnęliśmy kolejny na elewacji frontowej i tam musieliśmy zadaszyć wejście-wprowadziliśmy zmyślny daszek i zostawiliśmy sobie tylko jeden balkon na tak zwanej elewacji ogrodowej.Zmieniliśmy wymiary prawie wszystkich okien,a na jednej z elewacji to musieliśmy się ich w ogóle pozbyć-linia zabudowy-sie wie,sie szanuje...wrrr
Układ pomieszczeń też został przez nas minimalnie zmieniony:
parter:likwidacja pokoju na dole-powstaje ogromny salon-słupy zostają zamienione na podciągi
piętro:wyprostowanie ukośnej ściany między pokojem a łazienką
Pracuję jeszcze nad formatem zdjęć,które zamierzam załączyć aby zwizualizować wprowadzone zmiany,ale łatwo nie jest...a głowa boooli.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia