Dom w Rododendronach5P- Ania&Uki-budowanie marzeń
Nie mogę się pozbierać po tym "urlopie", w pracy gdyby Iwonka nie panowała nad wszystkim to ło jesu A na budowie gdyby nie Połówek panował nad wszystkim...
W tym tygodniu znowu stacjonuje w Sosnowcu, bowiem muszę naszego murarza dowozić. Na budowę wpadam zatem jak po ogień i wiem wiem Pan Teść mi dzisiaj uświadomił, że te mury się same nie stawiają,wiem, że to ciężka praca i wszystko wiem
Zatem efekt tej pracy wygląda tak o:
http://foto2.m.onet.pl/_m/f96a47749f2e60a7608cd2b221ef7eda,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto2.m.onet.pl/_m/f96a47749f2e60a7608cd2b221ef7eda,10,19,0.jpg
http://foto3.m.onet.pl/_m/0b9a34cc024b021a9f1efea22058313f,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/0b9a34cc024b021a9f1efea22058313f,10,19,0.jpg
Pojawia się zarys okienek...
http://foto3.m.onet.pl/_m/b9174b99570382f0f4f51fab7b18ca1b,10,19,0.jpg" rel="external nofollow">http://foto3.m.onet.pl/_m/b9174b99570382f0f4f51fab7b18ca1b,10,19,0.jpg
Panowie zaczęli też szykować szałunki na garaż.
Teraz przed nami konieczność szybkiej decyzji co do kominów i sposobów ich budowania, jesssu jedno życie a spraw tyle...człowiek na wszystkim nie może się znać
Dobra gumuję się do łóżeczka się bo jutro znowu ciężki dzień jak co dzień
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia